Kluczowe dania na wynos
- Ojcowie uważają, że podczas pandemii wzięli na siebie większą odpowiedzialność za opiekę nad dziećmi.
- Wręcz przeciwnie, mamy uważały, że ojcowie nie podnieśli kroku tak bardzo, jak mogli.
- Ważne jest, aby „niewidzialne” obowiązki rodzicielskie były widoczne dla obojga partnerów.
Podczas pandemii COVID-19 rodziny spędzały razem więcej czasu niż kiedykolwiek wcześniej. Bycie zamkniętym razem dało rodzicom ważne lekcje na temat dynamiki rodziny — w szczególności wielu ojców nagle zrozumiało, ile pracy trzeba poświęcić opiece nad dziećmi.
Pomimo nacisku na rodziców, aby byli bardziej równomiernie zaangażowani i aby matki nie musiały dźwigać całego ciężaru, odpowiedzialność za opiekę nad dzieckiem przed pandemią zazwyczaj spadała na barki matki. Kiedy nastąpiła blokada, opieka nad dziećmi, szkoła i prace domowe nie mogły być dłużej zlecane przez pracujących rodziców.
W nowym badaniu opublikowanym przez Institute for the Study of Labour naukowcy przeanalizowali obowiązki związane z opieką nad dziećmi w parach heteroseksualnych. Odkryli, że z jednej strony ojcowie uważają, że poprawili swoją grę i są teraz znacznie bardziej zaangażowani w obowiązki związane z opieką nad dziećmi. Ale z drugiej strony badania wykazały również, że matki nie były tak przekonane.
Perspektywa taty
W ankiecie przeprowadzonej wśród ponad 1000 ojców w maju 2021 r. 84% ojców uważało, że byli bardziej zaangażowani w sprawy swoich dzieci podczas pandemii. Powiedzieli, że lepiej rozumieją swoje dzieci, lepiej rozumieją współmałżonka i mają większy szacunek dla nauczycieli swoich dzieci.
„Kiedy uczniowie uczą się zdalnie, ojcowie zgłaszali bliższe relacje ze swoimi dziećmi i małżonkami oraz prawdziwą chęć pozostania zaangażowanym” – mówi Alyssa Walters, dyrektor ds. badań i analiz w firmie Pearson, która pomogła przeprowadzić te badania. „To świetna rzecz dla dzieci, ponieważ badania pokazują, że zaangażowanie rodziców prowadzi do większych osiągnięć uczniów”.
Alyssa Walters, dyrektor ds. badań i analiz w Pearson
Kiedy uczniowie uczą się na odległość, ojcowie zgłaszali bliższe relacje z dziećmi i małżonkami oraz prawdziwą chęć pozostania zaangażowanym.
Joe Wiggins, ojciec jednego z nich, przejął obowiązki związane ze szkołą i opieką nad dziećmi podczas pandemii, ponieważ pracował w domu. „Przed pandemią wyszedłem z domu, zanim się obudziła, a kiedy wróciłem do domu, była na zajęciach tanecznych” – mówi Wiggins. „Odkąd byłam w domu, pozwoliło mi to robić więcej, co z kolei pozwoliło mojemu małżonkowi zająć się innymi sprawami. Dzięki zadaniom i odrabianiu prac domowych po południu, otworzyło się więcej czasu dla rodziny w nocy”.
Większość ojców mówi, że teraz chce utrzymać swoje zaangażowanie w sprawy swoich dzieci, gdy wszystko wróci do normy, ponieważ zdają sobie sprawę, jak bardzo tęsknili przed pandemią. „[Dads] ujawnili, że wierzą, że „przegapili”, ponieważ wcześniej nie byli tak zaangażowani” – mówi Walters.
Wiggins mówi, że ma nadzieję nadążyć z obowiązkami, które przyjął podczas pandemii, ponieważ pomogły mu dowiedzieć się więcej o jego córce. „Czuję, że lepiej rozumiem, w jaki sposób nasza córka uczy się i w jaki wyjątkowy sposób podsumowuje swoje doświadczenia. Odkryłam rodzaje pytań, które skłaniają ją do otwarcia się przed nami na temat jej szkolnego dnia. dowiedziałem się o niej, aby wzmocnić więź, gdy zaczyna kolejną klasę” – mówi.
Perspektywa mamy
Tatusiowie mogą czuć się tak, jakby podeszli do talerza podczas pandemii, ale co z mamami? Brielle Valle, MSL, konsultantka ds. przywództwa w Brielle Valle Consulting, przeprowadziła badania etnograficzne dotyczące braku odpowiedzialności matki za opiekę nad dziećmi podczas pandemii COVID-19.
Valle rozmawiała z matkami, które pracowały w domu w pełnym wymiarze godzin, a także miały partnerów, którzy pracowali w domu. Odkryła, że w tych rodzinach matki zgłaszają, że znaczna część obowiązków związanych z opieką nad dziećmi jest „niewidoczna”.
Opisuje niewidzialną pracę jako pracę, która jest wykonywana, ale nigdy nie jest omawiana. Oznacza to, że osoba wykonująca pracę zauważa to, ale nie jest to rozpoznawane przez osoby, które nie są zaangażowane.
Opieka nad dziećmi to nie tylko pomoc w odrabianiu lekcji i nauce przez zabawę — obejmuje również mycie naczyń, pranie, zakupy spożywcze, sprzątanie domu i gotowanie posiłków. Jednym z najbardziej niewidocznych obowiązków związanych z opieką nad dzieckiem jest planowanie. Jeśli ojcowie mają wkroczyć i przyjąć niektóre z tych „niewidzialnych” ról, muszą wiedzieć, że istnieją. Niewidzialne musi stać się widoczne.
Brielle Valle, MSL
[Men] dowiedzieli się, jak trudne jest rodzicielstwo i jak dużo pracy kosztuje praca domowa.
Valle sugeruje, że najlepszym sposobem na osiągnięcie tego jest mówienie partnerowi o wszystkim, co robisz. „Kiedy wołasz: „Wyrzuciłem śmieci”, „Zrobiłem surowce wtórne”, „Poszedłem na zakupy spożywcze”, „Zrobiłem obiad”, „Położyłem dzieci do łóżek”, „Musiałem potem iść wracamy do pracy”—my [are] zaczynam to wszystko uwidaczniać”.
Dzięki swoim badaniom Valle odkryła również, że gdy oboje rodzice pracowali w domu, dzieci rutynowo zwracały się do mamy po pomoc, co oznaczało, że mamom często przerywano, gdy starały się spełnić wymagania ich pełnoetatowej pracy. Tatusiowie zwykle mieli wydzieloną przestrzeń do pracy z dala od hałasu. Nawet jeśli tata był w pobliżu i nie dzwonił w interesach, dzieci i tak najpierw szły do mamy, a ojcowie często nie wtrącali się ani nie próbowali pomóc.
„Dziewięć razy na 10, ci ojcowie mieli wydzieloną przestrzeń do pracy na terenie zamkniętym…[mom] nie. Więc siedziała obok swoich dzieci. Krzyczeli obok niej. Upewniała się, że zostali nakarmieni. Pracowała na pełny etat”, mówi Valle.
Iść naprzód
Kiedy zaczynamy wychodzić z pandemii, wiemy, że wielu ojców ma nową wiedzę na temat ilości pracy potrzebnej do wychowania dzieci i prowadzenia domu. “[Men] Dowiedzieli się, jak trudne jest rodzicielstwo i nauczyli się, ile pracy wymaga praca domowa” – mówi Valle.
Dzięki tej świadomości ojcowie mogą zdecydować się na krok do przodu, zdjąć część ciężaru z ramion mamy i ponosić odpowiedzialność za opiekę nad dzieckiem na równi z mamą. Mogą dać przykład swoim dzieciom, że bycie tatą to znacznie więcej niż przestarzała koncepcja bycia „żywicielem rodziny”.
Co to oznacza dla ciebie
Rodzice mogą razem nauczyć swoje dzieci, że posiadanie rodziny to podwójna odpowiedzialność i że każdy z nich bierze na siebie ciężar. Nie tylko odciąży to mamę, ale dzieci mogą również zacząć brać na siebie większą odpowiedzialność. Co więcej, ojcowie doświadczają radości swoich dzieci i zaczynają je rozumieć na głębszym poziomie niż wcześniej.
Głębsze zrozumienie tego, kim są twoje dzieci, może pomóc ci rozwinąć głębsze połączenie. A jeśli pandemia czegoś nas nauczyła, to tego, że wartość ludzkich więzi, relacji i ludzi w naszym życiu jest warta zainwestowania naszego czasu i wysiłku.
Discussion about this post