Kluczowe dania na wynos
- W niedawnym badaniu starano się ustalić, która struktura dnia była bardziej sprzyjająca pozytywnemu, spokojnemu środowisku dla rodziców ukrywających się ze swoimi dziećmi.
- Przyznanie dzieciom autonomii pozytywnie wpłynęło na samopoczucie rodziców i dzieci.
W nowym badaniu przeprowadzonym przez Leibniz Institute for Research and Information in Education zbadano style rodzicielskie podczas pandemii. Uczestnicy wypełniali codzienną ankietę przez trzy tygodnie, w której zapytano ich, jak dużą kontrolę dają swoim dzieciom w ciągu dnia.
Codzienna ankieta dotyczyła również dobrostanu dzieci i rodziców. Ci, którzy pozwolili swoim dzieciom na większy wybór, podobno doświadczali szczęśliwszych gospodarstw domowych.
Aby zmierzyć zmiany w czasie, badacze przeprowadzili większe kwestionariusze przed i po 21-dniowym okresie pamiętnika. Pytali rodziców o zachowanie ich dziecka, środowisko rodzinne oraz poziom stresu i witalności rodziców.
Według Andreasa B. Neubauera, naukowca zajmującego się badaniami podoktoranckimi, „zbadaliśmy, czy zachowanie rodziców wspierające autonomię ułatwiłoby adaptację i lepsze samopoczucie dziecka. Zbadaliśmy również, czy takie zachowanie rodzicielskie pomaga stworzyć pozytywny klimat emocjonalny, który przynosi korzyści zarówno rodzicom, jak i dzieciom”.
„Odkrycia sugerują, że zachowanie rodzicielskie wspierające autonomię jest pozytywnie powiązane zarówno z lepszym samopoczuciem dziecka, jak i wyższym zaspokojeniem potrzeb rodziców” – mówi Neubauer. Wyższe zaspokojenie potrzeb rodziców było z kolei związane ze zmniejszonym stresem rodzicielskim.
Należy zauważyć, że ankietowani zgłaszali tylko najmłodsze dziecko w swoim gospodarstwie domowym. Jednak wcześniejsze badania sugerują, że styl rodzicielski miałby również wpływ na inne rodzeństwo.
Badanie z 2015 roku dotyczyło matek rodzeństwa w wieku szkolnym. Dzieci, które otrzymały rodzicielstwo wspierające autonomię, nie tylko zgłaszały większe zaspokojenie swoich potrzeb psychologicznych, ale także miały styl interakcji wspierający autonomię ze sobą.
dr Florian Schmiedek
Nasze ustalenia z codziennych kwestionariuszy sugerują, że rodzicielstwo wspierające autonomię jest korzystne dla dobrego samopoczucia zarówno dzieci, jak i rodziców.
Dr Florian Schmiedek, kierownik ds. rozwoju poznawczego w Instytucie Leibniza, stwierdza: „Nasze wyniki z codziennych kwestionariuszy sugerują, że rodzicielstwo wspierające autonomię jest korzystne dla dobrego samopoczucia zarówno dzieci, jak i rodziców”. Pomaganie rodzicom w codziennych wyborach dotyczących zachowań rodzicielskich może być skutecznym sposobem na poprawę klimatu rodzinnego i dobrostanu dziecka w sytuacji kryzysowej, takiej jak pandemia COVID-19.
Dlaczego autonomia działa?
Zgodnie z badaniem zachowanie rodziców ma ważne konsekwencje dla zachowania w dzieciństwie i zdolności do przystosowania się. Badanie sugeruje, że istnieją korzyści z dawania wyboru zamiast używania języka „powinien” lub „musi”.
Holistyczna psycholog dziecięcy, dr Nicole Beurkens, mówi, że kiedy jest to właściwe, ten styl rodzicielstwa może być pomocny. „W sytuacji kryzysowej może być konieczna ponowna ocena równowagi między kontrolą i autonomią. Aby zachować własne zdrowie psychiczne lub po prostu wykonywać swoją pracę w domu, rodzice mogą dać dzieciom większą kontrolę nad tym, co robią, kiedy to robią i jak to robią”.
Jedną z korzyści jest wpływ na wspólne walki o władzę, które mogą być stresujące zarówno dla rodziców, jak i dzieci. „Dzieci, które czują, że rodzice dyktują każdy swój ruch i czują, że nie mają nad niczym kontroli, mają tendencję do odgrywania lub angażowania się w walkę o władzę, aby poczuć poczucie kontroli” – mówi Beurkens.
„Dawanie im kontroli nad wieloma nieistotnymi rzeczami w ciągu dnia, takimi jak to, w co się ubierają, gdzie odrabiają pracę domową, jaki rodzaj przerwy chcą zrobić, pozwala im poczuć większą kontrolę” – mówi Beurkens. Sprzyja to bardziej pozytywnym odczuciom i mniej kłótni i zmagań z dorosłymi.
Znalezienie równowagi
Równowaga jest kluczem. Beurkens wyjaśnia. „Równowaga kontroli rodzicielskiej i kontroli nad dzieckiem — autonomia — jest idealna do wspierania rozwoju dziecka. Nazywa się to autorytatywnym rodzicielstwem. Wygląda to inaczej w różnym wieku, ale ogólnym celem jest, aby rodzice byli odpowiedzialni za rzeczy, które wspierają rozwój, zdrowie i bezpieczeństwo, jednocześnie umożliwiając dzieciom dokonywanie wyborów i sprawowanie kontroli nad swoim życiem”.
Autorytatywny kontra inne style rodzicielskie
Istnieje wiele badań, w których stwierdzono, że autorytarny styl rodzicielstwa prowadzi do negatywnych skutków dla dzieci, podobnie jak rodzicielstwo zaniedbujące. Autorytarny styl rodzicielstwa utrwala, że dzieci zawsze będą robić coś złego. Tacy rodzice mogą być bardzo kontrolujący i stosować surowe kary bez wyjaśniania, dlaczego dziecko jest w błędzie.
dr Nicole Beurkens
Kluczem do sukcesu jest zachowanie równowagi kontroli i wsparcia, która z czasem pozwoli dzieciom wyrosnąć na dojrzałe, odpowiedzialne podejmowanie decyzji. Te dzieci stają się dorosłymi, które są regulowane emocjonalnie i behawioralnie, dogadują się z innymi i są w stanie poradzić sobie ze wzlotami i upadkami życia.
Beurkens wyjaśnia: „Dzieci mieszkające z rodzicami, którzy nadmiernie kontrolują, w miarę dorastania stają się nadmiernie uległe lub buntownicze. Mogą mieć trudności z podejmowaniem decyzji za siebie lub z właściwym sobie radzeniem sobie z autorytetami w miejscu pracy i poza nim”. Może to również prowadzić do niepokoju i braku wiary we własne decyzje.
Z drugiej strony, pobłażliwi i niezaangażowani rodzice, którzy pozwalają swoim dzieciom podejmować większość decyzji, również utrudniają ich rozwój. Według Beurkensa: „Mogą mieć trudności z zaakceptowaniem zasad lub granic wyznaczonych przez innych w pracy i w ich osobistych związkach, mogą być wymagający lub nadmiernie reagować, gdy nie poradzą sobie z tym, co im się podoba, i mają tendencję do większego nastroju i niepokoju. zagadnienia.”
Te style rodzicielskie mogą być jeszcze bardziej szkodliwe podczas ogólnoświatowego kryzysu, który jest poza kontrolą rodzica i dziecka. „Kluczem jest zachowanie równowagi między kontrolą i wsparciem, która z czasem pozwoli dzieciom wyrosnąć na dojrzałe, odpowiedzialne podejmowanie decyzji. Te dzieci stają się dorosłymi, które są regulowane emocjonalnie i behawioralnie, dogadują się z innymi i są w stanie poradzić sobie ze wzlotami i upadkami życia”.
Oznacza to, że istnieje dawanie i branie oraz pewna forma struktury. Beurkens podaje przykład, jak pozwolić dzieciom kontrolować czas spędzany na ekranie w ciągu dnia, ale nie pozwalać im na zabieranie sprzętu elektronicznego do sypialni w nocy, ponieważ może to wpłynąć na ich sen.
Co to oznacza dla ciebie
Beurkens zaleca, aby w sytuacji kryzysowej rodzice ocenili, w jaki sposób równoważą kontrolę i autonomię. „Aby zachować własne zdrowie psychiczne lub po prostu wykonywać swoją pracę w domu, rodzice mogą dać dzieciom większą kontrolę nad tym, co robią, kiedy to robią i jak to robią. Może to być właściwe, o ile brane jest pod uwagę bezpieczeństwo i zdrowie. Najważniejsze jest to, że nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania [solution], zwłaszcza w czasach kryzysu”.
Informacje zawarte w tym artykule są aktualne na podany dzień, co oznacza, że po przeczytaniu mogą być dostępne nowsze informacje. Aby uzyskać najnowsze informacje o COVID-19, odwiedź naszą stronę z wiadomościami o koronawirusie.
Discussion about this post