Kluczowe dania na wynos
- Przedawkowanie opioidów znacznie wzrosło podczas pandemii i osiągnęło historyczny poziom w 2020 roku.
- Liderzy zdrowia wzywają do szerszego wykorzystania medycyny akademickiej w walce z kryzysem opioidowym.
- Medycyna uzależnień została uznana za specjalność dopiero w 2016 roku.
Przedawkowanie opioidów osiągnęło krajowy najwyższy poziom w 2020 r. podczas pandemii COVID-19, a liczby nadal rosły. Liderzy Narodowego Instytutu ds. Narkomanii i Uzależnień (NIDA) wzywają obecnie do szerszego wykorzystania medycyny akademickiej w zapobieganiu przedawkowaniu.
Medycyna akademicka odnosi się do wieloaspektowego podejścia klinicznego, które łączy takie rzeczy jak badania, edukacja i eksploracja nowych technologii w leczeniu danej osoby. Obejmuje udoskonalenie leczenia zażywania substancji, oferowanie bardziej szczegółowych szkoleń dla lekarzy, zwalczanie stygmatyzacji związanych z uzależnieniem i używaniem substancji oraz usuwanie zasad, które zabraniają pacjentom opieki.
Dr n. med. Carlos Blanco, dyrektor Wydziału Epidemiologii, Usług i Badań Prewencji NIDA, mówi, że medycyna akademicka może pomóc zburzyć obecne bariery, które uniemożliwiają wielu ludziom dostęp do ratującej życie opieki.
„Wiele osób ma tendencję do postrzegania osób z zaburzeniami używania opioidów i innymi zaburzeniami używania substancji jako moralnej porażki, występku lub czegoś, czego nie powinniśmy robić, w przeciwieństwie do zaburzenia medycznego” – mówi Blanco Verywell.
Medycyna akademicka jest powszechna w wielu renomowanych ośrodkach medycznych, ale w mniejszym stopniu w specyficznym leczeniu uzależnień. Według niedawnego artykułu autorstwa Blanco i innych liderów NIDA, 42% ośrodków leczenia uzależnień oferuje pewne początkowe leczenie, podczas gdy tylko 18% osób z zaburzeniami związanymi z używaniem opioidów (OUD) otrzymuje jakiekolwiek leczenie w specjalistycznym ośrodku.
Blanco mówi, że OUD jest powszechnym zaburzeniem, które „może uderzyć każdego w każdej rodzinie”.
„My jako naród mamy obowiązek naprawdę pomagać każdemu, kto ma zaburzenie, w taki sam sposób, w jaki pomagamy ludziom z otyłością, cukrzycą lub chorobami układu krążenia” – mówi.
Piętno wokół zaburzeń substancji stwarza dwojaki problem, w którym niektórzy lekarze boją się leczyć pacjentów, a niektórzy pacjenci boją się szukać pomocy klinicznej – dodaje. Może to spowodować, że lekarze nie będą leczyć pacjentów prawidłowo lub z godnością.
W przeszłości stygmaty związane z innymi schorzeniami prowadziły do złych wyników. Na przykład padaczkę błędnie kojarzono z czarami, a błędne przekonanie pozostaje w niektórych miejscach do dziś. Wraz z postępem społeczeństwa stygmaty wokół epilepsji zostały zmniejszone w Stanach Zjednoczonych, a lekarze są lepiej przygotowani do leczenia pacjentów, mówi Blanco.
Obecnie nie wszystkie ośrodki zdrowia uwzględniają medycynę uzależnień w swoich standardowych szkoleniach. Oznacza to, że wielu lekarzy w terenie jest słabo przygotowanych do obsługi pacjentów zmagających się z zaburzeniami używania substancji. Osoby pracujące z uzależnieniami mogą również zarabiać znacznie mniej pieniędzy niż inni pracownicy służby zdrowia, dodaje Blanco.
Bariery polityczne wokół niektórych leków redukujących szkody – takich jak metadon, który jest używany w OUD – mogą wpływać na dostęp do opieki, mówi Blanco.
Metadon podlega wyjątkowym przepisom trzeciego poziomu, które określają szczegółowe standardy dotyczące tego, jak i kiedy można go stosować w leczeniu OUD. Zgodnie z obowiązującymi przepisami pacjenci otrzymujący metadon muszą początkowo przyjmować lek pod nadzorem lekarza. Jeśli pacjent potrzebuje jednej dawki dziennie, oznacza to, że będzie musiał codziennie planować czas podróży i środki transportu. Niektóre z tych osobistych barier zostały zniesione z powodu pandemii.
Co to jest metadon?
Metadon jest syntetycznym opioidem, który można przepisać w celu opanowania bólu lub jako leczenie wspomagane lekami (MAT) w leczeniu zaburzeń związanych z używaniem opioidów. Niektóre kliniki podają metadon, aby pomóc ludziom odstawić substancje, takie jak heroina, bez doświadczania skrajnego odstawienia. Jego stosowanie jest kontrowersyjne w społeczności zajmującej się redukcją szkód, ponieważ sam jest rodzajem opioidu.
Joseph DeSanto, MD, specjalista od uzależnień w BioCorRx, rozpoczął karierę w medycynie uzależnień po tym, jak w 2012 wytrzeźwiał po opioidach.
Mówi, że medycyna uzależnień nie była szczególnie popularnym wyborem. Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne uznało medycynę uzależnień za „samozwańczą specjalizację” w 1990 roku, a American Board of Medical Specialties oficjalnie uznało ją za podspecjalizację medyczną w 2016 roku, zgodnie z American Society of Addiction Medicine. Mimo to, posługując się własnym zdrowiem jako punktem odniesienia, dostrzegł wartość w pracy.
„Pierwszy raz, kiedy spotkałem lekarza uzależnień – co zainspirowało mnie do pójścia na medycynę uzależnień – był facetem, który pomógł mi wytrzeźwieć” – mówi DeSanto.
Podczas powrotu do zdrowia DeSanto uznał swoich specjalistów od uzależnień za ludzi, którym mógł zaufać. Dąży do budowania relacji opartych na zaufaniu z własnymi pacjentami, z nadzieją na uratowanie życia. Ale mówi, że ten końcowy cel nie zawsze jest na początku oczywisty.
„Na początku nie widzisz korzyści, owoców swojej pracy”, mówi DeSanto. „To ludzie, którzy stają się trzeźwi, budują na tym, a potem wychodzą i robią dobre rzeczy, pomagają innym ludziom stać się trzeźwymi, pozostać trzeźwymi”.
Co to oznacza dla ciebie
31 sierpnia jest Międzynarodowym Dniem Wiedzy o Przedawkowaniu. W tym roku władze ds. zdrowia koncentrują się na rozszerzeniu dostępu do profilaktyki, leczenia i działań na rzecz redukcji szkód.
Discussion about this post