Kluczowe dania na wynos
- COVID-19 odbił się nieproporcjonalnie na społecznościach rdzennych Amerykanów.
- Ponieważ każdy rdzenny naród jest autonomiczny i rządzi się inaczej, ich reakcje na COVID-19 i wysiłki na rzecz szczepień różnią się.
- Narody tubylcze szczepią swoje społeczności w tempie wyższym niż średnia w USA.
W listopadzie 2020 r., kiedy uderzyła druga fala pandemii, Kiana Beaudin, członek i dyrektor wykonawczy Departamentu Zdrowia Ho-Chunk Nation, była świadkiem rekordowych przypadków COVID-19. W ciągu jednego dnia „nasz rekord wyniósł 99 aktywnych przypadków”, mówi Beaudin Verywell.
Podobnie jak wiele innych rdzennych narodów, Ho-Chunk Nation, znany również jako The People of the Sacred Voice, skupił swoje wysiłki na kontrolowaniu rozprzestrzeniania się COVID-19, wirusa, który w nieproporcjonalny sposób odbił się na społeczności rdzennych Amerykanów.
Według Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), rdzenni mieszkańcy zostali zarażeni COVID-19 w tempie 3,5 razy wyższym niż nielatynoscy biali ludzie.
Kiedy testy stały się dostępne, Beaudin prowadził dwie kliniki, aby świadczyć usługi testowe dla ponad 5000 członków plemienia Ho-Chunk, z klinikami zlokalizowanymi w Baraboo i Black River w stanie Wisconsin. Według Beaudin prowadzenie klinik umożliwiło przeprowadzenie testów i szczepień na COVID-19. „Jestem niezmiernie dumny z naszego zespołu”, mówi Beaudin. „Mamy możliwość zaszczepienia 1000 osób dziennie”. Jak dotąd naród otrzymał szczepionki Moderna i opowiada się za otrzymaniem kolejnych dawek szczepionki Pfizer, aby mogli nadal szczepić i chronić swoją społeczność.
W rdzennych krajach szczepienie COVID-19 miało dobry początek. Wiele narodów dostaje strzały w ramiona ludzi szybciej niż przeciętnie w USA.
Wysiłki dotyczące szczepień różnią się w zależności od plemienia
Ponieważ wszystkie rdzenne narody rządzą się różnymi prawami i konstytucjami, Mike DeSpain, dyrektor operacyjny zespołu Buena Vista Rancheria z plemienia Me-Wuk Indian, mówi Verywell, że każde plemię będzie miało swoje własne wysiłki.
Aby przyspieszyć szczepienia, Beaudin podziela pogląd, że Ho-Chunk Nation przyjął inne podejście niż większość stanów. Beaudin mówi, że plemię otworzyło swoje szczepienia dla wszystkich członków plemienia, którzy mieszkają poza ziemiami Ho-Chunk. „Więc nasi członkowie plemienia mogą pochodzić z dowolnego miejsca na świecie i otrzymać tutaj swoją szczepionkę” – mówi Beaudin. „Widzieliśmy członków plemion z Kalifornii, Montany, Nowego Meksyku i Oklahomy”. Aby śledzić ich działania związane z COVID-19, Ho-Chunk Nation uruchomił pulpit nawigacyjny COVID-19, który zawiera informacje o podawanych dawkach i dane demograficzne odbiorców szczepionek.
Na początku marca 2021 r. Ho-Chunk Nation podał 2685 pierwszych dawek szczepionki. Obecnie szczepią:
- Pracownicy służby zdrowia
- Mieszkańcy opieki długoterminowej
- Niezbędni pracownicy pierwszej linii: zgodnie z ustaleniami dyrektorów wykonawczych
- Elitarni Starsi
- Wybitni mówcy
W przypadku Buena Vista Rancheria Band of Me-Wuk Indians Tribe w Kalifornii, DeSpain twierdzi, że ich reakcja na COVID-19 była ściśle skoordynowana z agencjami zewnętrznymi. Zwrócili się do Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego (FEMA) i Biura Służb Ratowniczych gubernatora Kalifornii, aby zgromadzić maski i wewnętrzne systemy filtracji powietrza dla obiektów plemiennych. „To był ogromny wewnętrzny wysiłek wszystkich zaangażowanych osób”, mówi DeSpain.
Zespół Buena Vista Rancheria z plemienia Indian Me-Wuk był również w stanie skoordynować działania z wydziałem zdrowia publicznego w hrabstwie Amador, aby zaszczepić cały niezbędny personel i członków rady plemiennej. DeSpain mówi, że mają blisko 500 pracowników na stanowiskach między rozwojem plemiennym a gospodarczym.
Plemienne wyzwania i odporność
Podczas pandemii społeczności rdzennych Amerykanów doświadczyły niezliczonych wyzwań, od utrzymania swoich plemion na powierzchni ekonomicznej po utrzymywanie przy życiu społeczności i tradycji. Te wyzwania skłoniły przywódców plemiennych do zmobilizowania wysiłków społeczności w celu przekazywania informacji dotyczących bezpieczeństwa COVID-19 i zaszczepienia społeczności.
Skutki ekonomiczne
Oprócz obaw o zdrowie, rdzenni mieszkańcy zmierzyli się również z ekonomicznym wpływem COVID-19. Według Mike’a Wigginsa Jr., przewodniczącego plemienia i dyrektora wykonawczego narodu, na północnym wybrzeżu Wisconsin jest ponad 3000 członków plemienia Chippewa z grupy Bad River Band z Lake Superior. „Mieliśmy dzisiaj 178 pozytywnych przypadków”, mówi Wiggins Verywell. Podobnie jak Ho-Chunk Nation i Buena Vista Rancheria Band z plemienia Indian Me-Wuk, Bad River Band wydał mandat na maskę i politykę bezpieczniejszej pracy w domu w celu utrzymania bezpieczeństwa przy jednoczesnym zachowaniu rozwoju gospodarczego.
„Wybraliśmy z punktu widzenia bezpieczeństwa żywności, aby nasza stacja benzynowa i sklepy spożywcze były otwarte” – mówi Wiggins. „Możliwość nakarmienia naszych ludzi i zaspokojenia zapotrzebowania na żywność naszej społeczności, gdy przeszliśmy przez niepewne czasy z naszym zamknięciem, była bardzo ważna i krytyczna”. Plemię w dużej mierze polegało na ustawie COVID CARES, ustawodawstwie federalnym, które zapewniło 2,2 biliona dolarów ulgi ekonomicznej amerykańskim pracownikom, rodzinom, małym firmom i przemysłowi.KątKąt
Osiem miliardów ze 150 miliardów dolarów ustawy CARES zostało podzielonych pomiędzy 574 rządy plemienne. Jednak Centrum Budżetu i Priorytetów Polityki poinformowało, że kwota ta była daleka od wystarczającej, ponieważ rządy plemienne nadwyrężyły swoje finanse i systemy opieki zdrowotnej.KątHistoria niedoborów funduszy federalnych i nierówne uznanie narodów plemiennych jako wyraźnie suwerennych przyczyniły się do nierówności obserwowanych dzisiaj w narodach plemiennych.KątKąt
Strata i społeczność
Od początku pandemii rdzenni Amerykanie doświadczyli nieproporcjonalnych zgonów związanych z COVID-19, a niektóre narody miały trudniej niż inne.KątWisconsin szybko stał się hotspotem COVID-19. Wiggins mówi, że jego plemię miało trudny rok. „Straciliśmy tu trzech starszych z naszego rezerwatu, a to było bardzo trudne” – opowiada Wiggins. „Oczywiście, naszym celem od pierwszego dnia było nie stracić żadnych członków plemienia”. Aby zapobiec dalszym zgonom, Wiggins i plemię kontynuowali pracę. zbiorowo, aby zapewnić bezpieczeństwo członkom plemienia. „Wdzięczni, że nie doświadczyliśmy więcej strat” – mówi Wiggins. „Nie bierzemy tego za pewnik”.
Oprócz utraty starszyzny plemiennej, Bad River Band z Lake Superior Chippewa był głęboko dotknięty, gdy musieli przystosować się do odległego życia. „Nasza kultura jest zakorzeniona w społeczności, a nasze ceremonie są zakorzenione w zgromadzeniu w zbiorowej mocy myśli i modlitwy” – mówi Wiggins. „Naprawdę trudno nie przebywać z członkami społeczności”.
Opieka profilaktyczna
Aby ograniczyć rozprzestrzenianie się, Beaudin mówi, że Ho-Chunk Nation zmienił swoją politykę w zakresie rozporządzeń, aby odzwierciedlić nakazy CDC dotyczące maskowania, izolacji i kwarantanny.Kąt„Wprowadziliśmy nakaz maskowania dla wszystkich naszych plemiennych budynków i wszelkich obiektów znajdujących się na ziemiach plemiennych” – mówi Beaudin. Poprzez swój biuletyn plemienny, e-mail oraz plemiennych prawodawców i przywódców plemię rozpowszechniało informacje o wytycznych CDC dotyczących COVID-19.
Ale nadal próbują przekazać wiadomość. „Wciąż więc staramy się nadal informować, że ludzie nadal muszą testować ludzi, nadal muszą stosować podstawowe środki ostrożności, takie jak maskowanie, mycie rąk i dystans społeczny, nawet jeśli otrzymali szczepionkę” – mówi Beaudin.
Odkąd naród ponownie otworzył kliniki, Beaudin zmagał się również z sprowadzeniem członków plemienia z powrotem do gabinetu lekarskiego na wizyty profilaktyczne. “Odkąd go otworzyliśmy [the clinic] wracając do wizyt profilaktycznych, odkrywamy, że ludzie nie chcą przychodzić do kliniki, ponieważ boją się, że zachorują na COVID” – mówi Beaudin. „Wciąż nie wiemy, jaki wpływ na populację wpłynie brak tych wizyt przez pewien czas”. W międzyczasie Beaudin będzie nadal utrzymywał normalne operacje kliniki i zachęcał członków plemienia do korzystania z usług telezdrowia.
Patrząc w przyszłość
Od początku pandemii narody tubylcze szukały wsparcia u członków swojej społeczności. „To niesamowite, jak zebraliśmy się, aby naprawdę chronić naszych członków plemienia i starać się robić to, co dla nich najlepsze i zaspokajać ich potrzeby”, mówi Beaudin. „Prawdziwa miłość i współczucie, jakie nasi pracownicy mają dla ludzi, którym służą, dosłownie wywołały łzy w moich oczach”.
Beaudin był poruszony widokiem szczepień starszych. „Naprawdę uderzyło mnie, kiedy zaszczepiliśmy naszych starszych i naszych użytkowników języka” – mówi Beaudin. „Słysząc, jak mówi się w języku, poczułem, że to dlatego robimy swoje życie po swojemu”.
Rdzenne narody pilnie pracowały, aby ograniczyć przypadki COVID-19 i zwiększyć liczbę szczepień. Teraz jest nadzieja na powrót do życia sprzed pandemii i spotkań społeczności. „Widząc, jak nasze dzieci bawią się razem, słysząc ich śmiech, gdy dzieją się inne rzeczy. Zawsze mnie to bawi” – mówi Wiggins. „Więc uwielbiam widzieć międzypokoleniowy aspekt łączenia się ludzi”.
Informacje zawarte w tym artykule są aktualne na podany dzień, co oznacza, że po przeczytaniu mogą być dostępne nowsze informacje. Aby uzyskać najnowsze informacje o COVID-19, odwiedź naszą stronę z wiadomościami o koronawirusie.
Discussion about this post