Komentarze i postawy mogą być trudne, gdy pochodzą od bliskich
Może Cię zaskoczyć stwierdzenie, że po przejściu na dietę bezglutenową otrzymujesz niewielkie wsparcie od znajomych i krewnych, czy to dlatego, że zdiagnozowano u Ciebie celiakię lub nadwrażliwość na gluten, czy też dlatego, że czujesz się lepiej bez glutenu nawet bez oficjalnej diagnozy .
Niestety, chociaż bliscy wielu ludzi gromadzą się wokół nich – zwłaszcza jeśli są chorzy w oczywisty sposób przez długi czas – inni stosujący dietę bezglutenową doświadczają bezsensownych komentarzy, a nawet szyderczych, szyderczych uwag.
Jak radzić sobie z przyjaciółmi i krewnymi, gdy jesteś bezglutenowy
Mam nadzieję, że jesteś osobą, której bliscy gromadzili się wokół i wspierali Cię w każdy możliwy sposób. Ale jeśli tak nie jest (lub nawet jeśli masz jedną negatywną wartość odstającą), oto lista typowych problemów z przyjaciółmi i krewnymi oraz kilka sposobów radzenia sobie z nimi.
1) Oczekuj odpowiedzi na pytania, które wydają się wątpić w twoją diagnozę i leczenie. Wiele osób ma problemy z owinięciem głowy wokół schorzenia, które leczy się dietą, a nie tabletkami, więc mogą mieć trudności ze zrozumieniem, że jedynym dostępnym sposobem leczenia celiakii i wrażliwości na gluten jest dieta bezglutenowa. Jest to jeszcze trudniejsze, gdy jesteś samodiagnozowany — w takim przypadku wiele osób może cię traktować jeszcze mniej poważnie.
Jedynym rozwiązaniem tego problemu jest wytrzymanie. Zajmij się pytaniami na bieżąco, ale nigdy nie przychodź do defensywy. Podaj pełne wyjaśnienie osobom proszącym o pierwszy (lub nawet drugi) raz. Wytrwałym pytającym i wątpiącym odpowiadaj spokojnymi odpowiedziami: „Czuję się o wiele lepiej jedząc w ten sposób, nie wyobrażam sobie powrotu”… a następnie zmień temat. W razie potrzeby powtórz.
2) Ignoruj tych, którzy nie traktują poważnie Twojej diety bezglutenowej. Wielu z nas ma przyjaciela lub krewnego, który zasypuje nas jedzeniem zawierającym gluten długo po tym, jak wyjaśniliśmy, że nie możemy go jeść. „Na pewno kęs tego nie zaszkodzi!” idzie refren. Ponadto niektórzy z Twoich przyjaciół lub krewnych mogą znać kogoś, kto również ma celiakię lub nadwrażliwość na gluten, ale który cały czas oszukuje na diecie bezglutenowej… więc uważają, że możesz zrobić to samo.
Wyjaśnij (ponownie, tylko raz lub dwa), że tak, musisz być tak ostrożny, a następnie zacząć je ignorować. W końcu (a u niektórych ludzi trwa to dłużej!) zobaczą, że traktujesz to poważnie i miejmy nadzieję, że zaczną zostawiać cię w spokoju. Niektórzy mogą nigdy nie zostawić cię w spokoju, tak, ale nie musisz im odpowiadać.
3) Nie jedz ich jedzenia. Spożywanie „żywności bezglutenowej” przygotowanej przez przyjaciół i krewnych bezglutenowych jest bardziej niż prawdopodobne, że spowoduje to gluten. Może raz ujdzie ci to na sucho, zwłaszcza jeśli nie jesteś szczególnie wrażliwy, ale prawdopodobnie nie ujdzie ci to na sucho dwa razy. Nie mogę tego wystarczająco podkreślić: przynoś własne jedzenie na spotkania, zwłaszcza jeśli kucharz wyraził jakiekolwiek wątpliwości dotyczące twojej diety.
4) Nie rób wielkich problemów z jedzeniem. Wiele osób wydaje się mieć błędne przekonanie, że jedzenie bezglutenowe źle smakuje. Być może jest to pozostałość z czasów, gdy chleb bezglutenowy był okropny, ale poważnie, dlaczego stek miałby źle smakować z bezglutenową marynatą? Jedzenie bezglutenowe smakuje wyśmienicie! Jednak niektórzy ludzie nie mają uzasadnienia — założą, że musi być obrzydliwe, ponieważ jest bezglutenowe.
Jedynym sposobem radzenia sobie z tym jest uniknięcie robienia wielkich problemów z jedzeniem (lub nawet zwracania na to uwagi). Kiedy przynosisz jedzenie na spotkanie, nie rozmawiaj o tym, chyba że zostaniesz przesłuchany, a nawet wtedy zbagatelizuj to i szybko zmień temat („Tak, to doskonały makaron. Czy ta pogoda nie była niesamowita?”). Jeśli komentarze są brzydkie lub złośliwe, nawet nie uzasadniają odpowiedzi — po prostu odwróć się i rozpocznij rozmowę z kimś innym.
Jeśli masz ludzi w swoim domu, po prostu przygotuj wszystko bezglutenowe, ale nie wspominaj o tym, że jest bezglutenowe. Na spotkaniach, które prowadzę, na przystawkę podaję krakersy ryżowe (które weszły do głównego nurtu), do dania głównego trochę skrobi bezzbożowej (zwykle jakieś ziemniaki), a na obiad lody. Nie przychodzi mi do głowy żaden nowy gość, który nawet wspomniał, że to wszystko jest bezglutenowe, a niektórzy ludzie, którzy byli na moich spotkaniach, nawet nie zdają sobie sprawy, że jestem bezglutenowa.
5) Nie prozelituj na diecie bezglutenowej. Och, to jest trudne – tak trudno oprzeć się rozmowie o korzyściach zdrowotnych wynikających z diety bezglutenowej, zwłaszcza gdy znasz kogoś, kto na pewno by na tym skorzystał. Tak, prawdopodobnie niektórzy (lub wielu) z twoich przyjaciół i krewnych powinni być na diecie. Tak, chciałbyś, żeby cię wysłuchali, postawili sobie diagnozę (lub nie) i zaczęli jeść tak, jak ty. Uwierz mi, wiem. Ale albo zobaczą to na własne oczy, albo nie, i niewiele można powiedzieć lub zrobić, aby zobaczyli coś, czego nie chcą widzieć.
Jeśli masz diagnozę celiakii, upewnij się, że wiedzą, że twoi bliscy krewni powinni zostać przebadani na celiakię. Powiedz im raz, a nawet dwa razy, ale potem milcz (dosłownie ugryź się w język, jeśli musisz). Wiedzą, co myślisz (nawet jeśli tego nie powtarzasz) i wiedzą, że jesteś tam, aby pomóc, jeśli zdecydują, że chcą tej pomocy. W przeciwnym razie borsuka może sprawić, że będą mniej skłonni do przejścia na drogę bezglutenową… a to nie jest wynik, którego chcesz.
Radzenie sobie z nieświadomymi przyjaciółmi i krewnymi może być stresujące, a ich sceptycyzm często pojawia się, gdy sam nie masz pewności co do diety i stylu życia. To też może być naprawdę trudne. Ale jeśli odpowiesz na pytania i komentarze pewnym siebie, spokojnym tonem (łatwiej powiedzieć niż zrobić, wiem!) i przerwać dyskusję o swoim stanie i diecie, gdy tylko zechcesz zmienić temat, pokażesz wszystkim, że jesteś poważny i to może sprawić, że przestaną cię o to męczyć.
Discussion about this post