Poczucie pominięcia lub lekceważenia może być okropne, nawet dla dorosłych. Wyobraź sobie, jak okropne i druzgocące musi być dla małego dziecka, które nie ma doświadczeń życiowych i umiejętności radzenia sobie z dorosłymi, słyszeć słowa typu: „Nie możesz się z nami bawić” lub „Nie chcemy cię siedzieć tutaj” lub „Nie jesteś zaproszony na moje przyjęcie urodzinowe”. Niestety, te przykłady zastraszania i wykluczania w relacjach i społeczeństwie są zbyt powszechnymi scenariuszami wśród dzieci w wieku szkolnym.
Dobrą wiadomością jest to, że rodzice i nauczyciele mogą interweniować w konkretne sposoby, aby pomóc dzieciom, które radzą sobie z klikami i tym pasywno-agresywnym rodzajem nękania społecznego.
Czym są kliki?
Pierwszą rzeczą, jaką powinni wiedzieć rodzice, jest to, co definiuje klikę. Chociaż to normalne i zdrowe, że dzieci tworzą przywiązania i nawiązują przyjaźnie, a nawet nawiązują bliskie relacje z niektórymi dziećmi bardziej niż z innymi, kliki różnią się od grupy przyjaciół pod pewnymi ważnymi względami.
- Kliki zwykle mają przywódcę lub liderów, którzy decydują, kto zostanie włączony, a kto nie.
- Kliki mogą tworzyć się w gimnazjum i liceum, ale mogą i zaczynają się już w szkole podstawowej, a nawet przedszkolu.
- Dzieci, które są członkami kliki, mogą odczuwać presję, aby robić rzeczy, których mogą nie chcieć robić, takie jak dokuczanie lub zastraszanie kogoś, kto nie jest w grupie.
Co mogą zrobić rodzice?
Naprawdę słuchaj, co mówi twoje dziecko, kiedy pytasz go, jak wyglądała szkoła, i zadawaj konkretne pytania, takie jak: „Z kim siedziałeś dzisiaj na lunchu?” lub „Z kim bawiłeś się na przerwie?” Jeśli Twoje dziecko wydaje się smutne lub zdenerwowane odpowiedzią na te pytania lub mówi, że z nikim nie siedziało ani nie bawiło się, zapytaj je dlaczego.
Porozmawiaj z nauczycielem Twojego dziecka. Nauczyciel Twojego dziecka prawdopodobnie zdaje sobie sprawę z dynamiki społecznej w klasie i może być w stanie zapewnić wgląd w to, co się dzieje. Ona lub on ma również prawdopodobnie doświadczenie w kontaktach z klikami i może być w stanie zasugerować pewne rozwiązania, które pomogą Twojemu dziecku, jeśli rzeczywiście jest ono wykluczone przez klikę.
Nie zakładaj, że jest to „część dzieciństwa” lub rytuał przejścia, który uczyni dzieci silniejszymi lub po prostu odejdzie, jeśli to zignorują. Wykluczanie lub zastraszanie społeczne to agresja, bez „jeśli”, „i” lub „ale”. Tylko dlatego, że agresywne zachowanie może być czymś, co było powszechne w poprzednich pokoleniach i być może czymś, co niektóre dzieci nadal praktykują dzisiaj, nie oznacza to, że powinniśmy pozwalać na to, aby było kontynuowane, mówi dr Tracy Vaillancourt, profesor i Kanada Research Chair in Children’s. Zdrowie psychiczne i zapobieganie przemocy na Uniwersytecie w Ottawie.
Badania wykazały, że długoterminowe skutki zastraszania mogą trwać dziesiątki lat później i są powiązane z problemami fizycznymi i zdrowotnymi oraz innymi niepowodzeniami w wieku dorosłym.
Zachęcaj dziecko do zabawy z innymi dziećmi. Kiedy czujemy się wykluczeni, naturalnie staramy się jeszcze bardziej dopasować, mówi dr Vaillancourt. Kieruj swoje dziecko w stronę innych dzieci i odwróć uwagę od wrednych dzieci. Zorganizuj zabawę po szkole i zorganizuj spotkania z rodzicami i dziećmi, które nie są częścią kliki, aby Twoje dziecko nawiązało inne zdrowe przyjaźnie.
Jeśli twoje dziecko jest częścią kliki, porozmawiaj z nią o tym, co to naprawdę oznacza i jakie są wady (może nie pozwolić jej być sobą; może być zmuszona do robienia rzeczy, których nie chce robić, aby się dopasować; wyłączając inne dzieci to krzywdzące zachowanie itp.). Porozmawiaj z nią o tym, co oznacza posiadanie władzy nad innymi i zachęcaj do empatii, pytając ją, jak to jest być po drugiej stronie, pominięta, zastraszana lub wykluczona.
Co mogą zrobić nauczyciele
Nauczyciele mogą odgrywać kluczową rolę w tworzeniu klik.Aby zapobiec tworzeniu się takich grup społecznych i zdobywaniu władzy w klasie, nauczyciele mogą upewnić się, że tak ustawią scenę, aby tak się nie stało, mówi dr Vaillancourt. Mogą rozbijać ciasne grupy, które regularnie tworzą i łączą ze sobą różne dzieci i zachęcać wszystkie dzieci do współpracy.
Zarówno rodzice, jak i nauczyciele mogą i powinni podjąć wysiłek, aby poprowadzić dzieci we właściwym kierunku, aby dzieci uczyły się takich rzeczy, jak współpraca i życzliwość, a nie umiejętności, które przemawiają do najgorszych aspektów ludzkiego zachowania, takich jak podłość i pogarda. „Tak często skupiamy się na trzech „R” edukacji, ale zaniedbujemy pierwsze „R” edukacji – relacje”, mówi dr Vaillancourt.
Discussion about this post