Jeśli doświadczasz problemów z niepłodnością lub niedawno poroniłaś, możesz trochę powściągliwie ogłaszać, że w końcu zaszłaś w ciążę. Podczas gdy część ciebie chce podzielić się wiadomościami — aby świętować radość z przyjaciółmi i bliskimi — inna część może cię powstrzymywać.
Tego rodzaju uczucia są zupełnie normalne. Pod wieloma względami żyłeś na emocjonalnych hakach, stawiając czoła wyzwaniom i rozczarowaniom, które stopniowo zmniejszały twoją pewność siebie i poczucie pewności. Nawet jeśli w końcu osiągnąłeś to, za czym tęskniłeś, nadal możesz mieć wątpliwości i obawy, których nie możesz całkowicie rozwiać.
Nie przejmuj się tym. Zaakceptuj swoje uczucia i poświęć czas na zbadanie, skąd te uczucia pochodzą. W ten sposób możesz zacząć rozważać korzyści i konsekwencje dzielenia się wiadomościami i ostatecznie znaleźć na to sposób.
Konsekwencje przekazania wiadomości
Chociaż pierwsze spojrzenie na minusy może wydawać się zacofane, zwykle to właśnie te uczucia cię powstrzymują. Jedną z głównych obaw, jakie ma wiele kobiet, jest to, czy w przyszłości spotkają się z kolejnym rozczarowaniem.
W końcu poronienie raz jest wystarczająco trudne. Ale częścią tego, co sprawiło, że było to tak trudne, było mówienie innym, co się stało, obserwowanie ich reakcji i bycie w centrum czegoś, co mogło sprawić, że poczujesz się gorzej, a nie lepiej.
To samo dotyczy sytuacji, gdy próbowałaś zajść w ciążę i musiałaś znosić niekończące się pytania o „kiedy możemy spodziewać się tupotu małych stópek” lub widziałaś rozczarowanie na twarzach innych osób (w tym partnera), gdy kolejny test ciążowy powraca negatywny.
Czy naprawdę chcesz znowu przez to przejść?
Powody, dla których możesz chcieć spróbować
Jeśli masz do czynienia z tego rodzaju dylematami, spróbuj nieco przesunąć punkt ciężkości i rozważ te osoby, które pomogły i były w stanie zapewnić Ci wsparcie, kiedy najbardziej tego potrzebowałeś. Kiedy zdecydujesz się przekazać wiadomość, najlepiej byłoby zacząć od tych osób. Najprawdopodobniej zrozumieją twoją powściągliwość i będą szanować twoje wybory. Aż 25% kobiet w ciąży doświadczy takiej utraty, zwykle w pierwszych 12 tygodniach ciąży, więc prawdopodobnie szybko zauważysz, że nie jesteś sama.
To, czego nie chcesz, to ktoś, kto powie Ci, jak się czuć lub czyja natura ma przejąć kontrolę. („Nie bądź głupi. Powinieneś być szczęśliwy! Ludzie zasługują, aby wiedzieć!”)
Chociaż twoje wahanie jest z pewnością uzasadnione, pamiętaj, że większość kobiet, które doświadczają poronienia w pierwszym trymestrze, urodzi całkowicie zdrowe dziecko za drugim razem. W końcu poronienie nie jest tak rzadkie, jak niektórzy mogą sądzić, i chociaż z pewnością nie jesteś nikomu winna wyjaśnienia, nie powinieneś się wstydzić swoich doświadczeń.
Powody, dla których możesz chcieć się powstrzymywać
W przypadku innych kobiet odpowiedzi mogą nie być tak oschłe. Jeśli miałaś nawracające poronienia lub masz chorobę, która naraża ciążę na wysokie ryzyko, zajście w ciążę może wydawać się pierwszym krokiem we wciąż niepewnym procesie.
W rzeczywistości niektóre zaburzenia, takie jak zespół policystycznych jajników (PCOS)i endometriozę,narażać kobietę na znacznie większe ryzyko poronienia. W obliczu tych realiów dzielenie się wiadomościami może być ostatnią rzeczą, o której myślisz.
Jeśli czujesz się wrażliwa i nie możesz sobie z tym poradzić, możesz najpierw współpracować ze swoim specjalistą od płodności i skupić się na swoim planie leczenia. Może to zapewnić Ci poczucie kontroli i autonomii, których potrzebujesz, aby lepiej radzić sobie z zewnętrznymi stresami.
Niezależnie od tego, czy masz medyczne czy emocjonalne powody, by się powstrzymywać, ostatecznie decydujesz, kiedy i komu powiedzieć o ciąży, najlepiej tych, którzy lepiej rozumieją wyzwania i są w stanie zaoferować prawdziwe wsparcie.
Jak udostępniać wiadomości
Chociaż istnieje wiele wyborów, których możesz dokonać, jedyną rzeczą, której nie chcesz robić, jest robienie tego w pojedynkę. Nie lekceważ wartości wsparcia. Ludzie będą chcieli pomóc, jeśli im na to pozwolisz, i spłoszą się, jeśli będziesz trzymać ich na dystans.
I spójrzmy prawdzie w oczy, w końcu nadejdzie czas, kiedy wszyscy będą wiedzieć, że jesteś w ciąży. Lepiej więc opracować plan z wyprzedzeniem, aby to ty i twój partner dzielili się wiadomościami, a nie inni. W ten sposób zachowujesz kontrolę i nie jesteś potępiany za ukrywanie tego, co wielu uważałoby za dobrą wiadomość.
Jedną ze strategii, która może pomóc, jest blog ciążowy. Pozwala zaprosić rodzinę i bliskich do przyłączenia się, a jednocześnie zapewnia platformę do wyjaśnienia, co się dzieje, jak się czujesz i dlaczego zdecydowałeś się opóźnić ogłoszenie aż do teraz.
Jeśli jednak to zrobisz, staraj się zachować optymistyczny ton. Ostatnią rzeczą, jakiej pragniesz, jest to, aby ludzie przybiegli w panice, jeśli uznają, że coś jest nie tak lub że coś ukrywasz. Co więcej, pamiętaj, aby informować ludzi o postępach ciąży.
Nie myśl, że musisz być na osi czasu kogoś innego, jeśli chodzi o udostępnianie swoich wiadomości. Przejmując kontrolę i decydując, kiedy należy informować wszystkich, możesz uniknąć niepotrzebnych komplikacji emocjonalnych i skupić się na tym, co naprawdę ważne: na ciąży.
Discussion about this post