Kluczowe dania na wynos
- Lekceważenie zasad BHP w Białym Domu doprowadziło do wybuchu epidemii wśród urzędników państwowych, w tym prezydenta.
- Dzieci prawdopodobnie mają wiele pytań dotyczących zachowania prezydenta Trumpa podczas pandemii COVID-19.
- Rodzice mogą zmienić sytuację w okazję do nauczenia dzieci, jak rozumieć sprzeczne informacje, zwłaszcza pochodzące od autorytetów.
Pandemia COVID-19 podzieliła ludzi na dwie grupy: tych, którzy starają się przestrzegać wytycznych dotyczących zdrowia i bezpieczeństwa oraz tych, którzy nie podejmują niezbędnych środków ostrożności, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa. W następstwie własnej diagnozy z COVID-19 prezydent Trump zademonstrował zachowanie, które wydaje się umieszczać go w tej drugiej grupie.
W 24-godzinnym cyklu informacyjnym dzieci często mają łatwy dostęp, aby zobaczyć lub przynajmniej usłyszeć o każdej chwili, w której dorośli są wtajemniczeni. Stwarza to sytuację, w której dzieciom mogą być przedstawiane informacje lub zachowania, które mogą być sprzeczne z tym, czego je nauczyłeś lub w jaki sposób możesz chcieć, aby zachowywały się. Może to być trudne, ale istnieją sposoby na przekształcenie takich sytuacji w lekcję, która pozostanie dla twoich dzieci.
Prezydent Trump odrzuca wirusa
Rodzice i dzieci z całego kraju patrzyli, jak Trump zarażony COVID-em jechał w niewentylowanym pojeździe obok swojego ochroniarza. Wkrótce po przybyciu do domu zdjął maskę, uniósł kciuki dziennikarzom i wszedł do Białego Domu.
Nastąpiło to po wydarzeniu, które wydaje się mieć kluczowe znaczenie dla epidemii koronawirusa w Białym Domu – w dużej mierze zdemaskowanym, nie zdystansowanym społecznie, sporym zgromadzeniu na cześć Amy Coney Barrett, ostatniej kandydatki do Sądu Najwyższego. 12 października prezydent wznowił organizowanie wieców, na których zgromadziło się wiele osób, często bez masek.
Liderzy zachowują się źle: jak rozmawiać z dziećmi
Kiedy dzieci widzą prezydenta zachowującego się w ten sposób, jak rodzice mogą oczekiwać, że będą nadal przestrzegać zasad? Dr Laura Froyen, ekspert ds. rodzicielstwa z doktoratem w dziedzinie rozwoju człowieka i studiów nad rodziną, mówi: „Dzieci naśladują dorosłych i uczą się od nich niewypowiedzianych norm społecznych. Dotyczy to oczywiście nowych zasad społecznych, które obecnie się rozwijają, takich jak dystans społeczny i noszenie masek.
„Kiedy dzieci widzą, że dorośli nie robią takich rzeczy, mówi im to, że może też nie muszą ich robić. Dotyczy to szczególnie osób publicznych, na które dzieci powinny patrzeć i naśladować” – mówi Froyen.
Jednak naszym zadaniem jako rodziców jest dopilnowanie, aby nasze dzieci przestrzegały ustalonych przez nas zasad, niezależnie od tego, co robią inni. To dość trudne zadanie, a staje się jeszcze bardziej, gdy ci, którzy źle się zachowują, są autorytetami. Ale wszystko sprowadza się do przekształcenia takich sytuacji w chwile, w których można się nauczyć.
„Rodzice absolutnie mogą i powinni wykorzystać te chwile, aby przekazać wartości i oczekiwania swojej rodziny”, mówi Froyen. „Te chwile są szansą, aby pomóc naszym dzieciom w krytycznym myśleniu i ocenie tego, co widzą, oraz świadomym decydowaniu, jak się z tym czują i co planują zrobić w przyszłości”.
3 kroki do skutecznej komunikacji
Podkreśl konsekwencje
W przypadku prezydenta Trumpa i następującej po nim epidemii COVID wśród urzędników państwowych jest to całkiem proste. Wysiłki w zakresie śledzenia kontaktów sugerują, że co najmniej 11 osób, w tym Trump i jego żona, zostało zarażonych podczas imprezy w Rose Garden. Nadal mieszali się i podróżowali z innymi przez kilka dni po wydarzeniu. W rezultacie znacznie więcej osób z wewnętrznego kręgu Trumpa zostało zarażonych.
Za każdym razem, gdy autorytet używa wątpliwego zachowania, możesz wykorzystać to jako moment do nauczenia, najpierw rozmawiając ze swoimi dziećmi o wszelkich negatywnych konsekwencjach, które pojawiają się w wyniku tego zachowania.
Pozwól swoim dzieciom robić obserwacje
Rozmawiając z dziećmi na temat autorytetów podejmujących złe lub szkodliwe decyzje, pozwól swoim dzieciom na samodzielne dokonywanie obserwacji na temat danego zachowania i dlaczego jest ono złe.
Pozwala to uzyskać wgląd w prawdziwe odczucia dzieci na dany temat oraz czy w pełni — i dokładnie — rozumieją dany problem.
dr Laura Froyen
Te chwile są szansą, aby pomóc naszym dzieciom myśleć krytycznie i ocenić to, co widzą, oraz świadomie zdecydować, jak się z tym czują i co planują robić w przyszłości.
Dziel się opiniami bez osądu
„Niezwykle ważne jest, abyśmy wychowywali dzieci, które potrafią myśleć samodzielnie i nie podążać za autorytetami nieświadomie lub bez pytania” – mówi Froyen.
Ale robiąc to, równie ważne jest, abyśmy nie byli oceniani lub lepsi od innych. „Dorośli są ludźmi iz natury niedoskonali, co oznacza, że będą popełniać błędy. Dlatego ważne jest, aby nauczyć swoje dzieci kwestionowania zachowania i rozszyfrowywania, czy uważają, że jest ono dobre, czy złe (i odpowiednio do tego postępować!), przy jednoczesnym zachowaniu oceny także w stosunku do innych” — mówi Froyen.
Co to oznacza dla ciebie
To straszne, gdy ktoś mający władzę robi coś złego, gdy twoje dzieci patrzą. Ale kiedy wykorzystasz te możliwości, aby rozpocząć dyskusję z dziećmi, staje się to szansą nie tylko na nauczanie, ale także na uczenie się od swoich dzieci. Jak mówi Froyen, „kluczowe jest, aby zapytać dzieci, co myślą na dany temat, a nie tylko wyrazić swoją opinię”.
Informacje zawarte w tym artykule są aktualne na podany dzień, co oznacza, że po przeczytaniu mogą być dostępne nowsze informacje. Aby uzyskać najnowsze informacje o COVID-19, odwiedź naszą stronę z wiadomościami o koronawirusie.
Discussion about this post