Poglądy są bardzo zróżnicowane, z bardzo małą wspólną płaszczyzną
Klapsy czy nie? To wciąż jest pytanie, jeśli chodzi o dyscyplinę dzieci, i prawie każdy ma silną i często emocjonalną opinię.
Podczas gdy większość ludzi (przynajmniej publicznie) potępia używanie lania jako formy dziecięcej dyscypliny, więcej ludzi daje klapsa swoim dzieciom, niż pozwala na to. Zamiast tego, wielu przeciwników dających klapsy wciąż usprawiedliwia klapsy lub klapsy, a nawet „wyskakiwanie w ręce lub głowę” jako coś innego niż klapsy. Ale klaps nie oznacza dosłownie tylko takiego, w którym dziecko jest zgięte w kolanach i uderzane w pupę ręką (lub nawet paskiem).
Większość definiuje klapsy jako każdy kontakt fizyczny, który polega na uderzeniu dziecka w celu powstrzymania zachowania lub działania lub zwrócenia jego uwagi.
Biorąc to wszystko pod uwagę, większość psychologów dziecięcych, pediatrów, tak zwanych ekspertów ds. rodzicielstwa, wychowawców i rodziców z klasy średniej sprzeciwia się laniu. Rozumowanie jest takie, że klapsy mogą spowodować u dziecka szkody emocjonalne na całe życie (a czasami nawet fizyczne). Ponadto, jak argumentują przeciwnicy, istnieje wiele innych alternatywnych sposobów dyscyplinowania dziecka, które zachowuje się niewłaściwie.
Zwolennikami lania są często religijni konserwatyści, którzy odwołują się do kar cielesnych (lania) jako preferowanego sposobu dyscyplinowania dzieci zgodnie z Biblią. Kto nie słyszał wzmianki „Oszczędź rózgę i zepsuj dziecko?” Zwolennicy twierdzą, że klapsy, jeśli są stosowane w odpowiedni sposób, tworzą lepsze poczucie dyscypliny i robienia właściwych rzeczy u dzieci. Zdecydowanie sprzeciwiają się twierdzeniom przeciwników, że dawanie klapsów dziecku uczy ich stawania się agresywnymi dorosłymi.
Zwolennicy argumentują również, że sporadyczne dawanie klapsów dziecku, które zachowuje się niebezpiecznie lub strasznie, nie czyni z nich sprawców przemocy wobec dzieci lub rodziców z problemami z gniewem. Wskazują również na to, jak dobrze zachowuje się ich dziecko, zwłaszcza w porównaniu z wymykającymi się spod kontroli, lekceważącymi i podatnymi na złość dziećmi, których rodzice ciągle grożą im „przerwą” lub „wcześniej kładą się spać” bez zmiany zachowania.
Kto dzisiaj wykorzystuje klapsy jako formę dyscypliny dziecięcej?
Trudno dokładnie określić, jaki procent rodziców lub opiekunów (takich jak dziadkowie) rzeczywiście dawał dziecku klapsa, ponieważ wiele osób się do tego nie przyznaje. Ale zasadniczo ludzie, którzy przynajmniej od czasu do czasu dają klapsy, to:
- Opiekunowie ze starszych pokoleń, którzy w dzieciństwie dostali klapsy i wierzą, że okazali się całkowicie w porządku. Dziadkowie, a nawet starsi rodzice, których rodzice dawali im klapsy, odpowiednio wskazują, że pamiętają to doświadczenie, w wyniku czego skutecznie nauczyli się nie powtarzać ponownie tego samego niewłaściwego zachowania dziecka.
- Znękani rodzice, często z wieloma małymi dziećmi, którzy dają klapsy (ale zwykle odnoszą się do tego raczej jako sporadyczne „klapnięcie” lub „klapnięcie” niż bicie). Rodzice ci wskazują, że poprawiają w ten sposób swoje dzieci tylko wtedy, gdy wiąże się to z nieodłącznym niebezpieczeństwem dla dziecka (dla nich samych lub dla innych). Przykładem tego jest rodzic, który uderza w rękę dziecka, które ma dotknąć rozgrzanego pieca.
- Opiekunowie (rodzice lub dorośli) mogą również dać klapsa dziecku, gdy po ukaraniu inną metodą celowo powtarzają to samo zachowanie, jakby chcąc zrazić rodzica. Przykładem jest dziecko, które biega po sklepie (tak, to się zdarza) i ściąga rzeczy z półek, po niezbyt częstym powtarzaniu. To też widać, gdy dzieci wychodzą na ulicę po tym, jak każą im pozostać na krawężniku. Masowanie dziecka przyciąga ich uwagę i może powstrzymać zachowanie i ewentualną tragedię przed wystąpieniem.
Dlaczego jest to tak emocjonalny problem?
Służby Ochrony Dzieci, a nawet policja, zostały wezwane do zbadania sytuacji, w których dorosły bije dziecko w miejscach publicznych. Dorośli o dobrych intencjach mogą interweniować, gdy sytuacja może tego wymagać lub nie. Kiedy lanie staje się nadużyciem, istnieje cienka linia i znaczny osąd.
Rodzicielska wściekłość wywołana przez dziecko, które wymyka się spod kontroli, może skutkować okropnymi i tragicznymi skutkami. Jednocześnie uderzenie w plecy, aby powstrzymać naprawdę złe zachowanie, nie jest nadużyciem, chociaż niektórzy mogą nadal nalegać, aby tak było.
Aż do ostatnich 10 do 20 lat (w zależności od szkoły) w klasie rutynowo stosowano kary cielesne, aby natychmiast położyć kres niewłaściwym zachowaniom. Rodzice byli zazwyczaj powiadamiani po fakcie. Jeśli nie zgadzałeś się na użycie klapsów, musiałeś podpisać poświadczający to formularz na początku każdego roku szkolnego, a następnie musiałeś spotykać się z administratorami szkoły w celu ustalenia alternatywnej dyscypliny.
Obecnie większość, jeśli nie wszystkie, szkoły zabraniają stosowania kar cielesnych, a nawet określają swoje stanowisko przeciwne w swoich podręcznikach informacyjnych. Jednak niektórzy wychowawcy narzekają, że niemożność wymierzenia natychmiastowej kary oznacza, że dzieci mogą w ogóle uniknąć wszelkich działań dyscyplinarnych lub być tak ułomnym (takim jak brak przerwy), że później się z tego śmieją.
Niezależnie od tego, czy otwarcie sprzeciwiasz się jakiemukolwiek rodzajowi lania, wspierasz go w bardzo ograniczonych przypadkach, czy też, jak wielu rodziców, publicznie potępiasz jego użycie, ale prywatnie użyłeś go przynajmniej raz na zbuntowanym lub wymykającym się spod kontroli dziecku, kontrowersje wokół niego prawdopodobnie nie skończy się dla przyszłych pokoleń.
Jeśli masz zdecydowane zdanie na temat lania jakiegokolwiek rodzaju iw jakichkolwiek okolicznościach z dzieckiem, koniecznie przekaż to opiekunom dziecka (opiekunom rodziny, nianiom, opiekunkom lub przyjaciołom). Jednocześnie bądź przygotowany na wskazanie, na jakie alternatywne środki zezwalasz.
Zbyt wiele wcześniej udanych rozwiązań dotyczących opieki nad dziećmi zakończyło się z powodu braku komunikacji na temat dopuszczalnych strategii dyscypliny opieki nad dziećmi. A jeśli twoi rodzice czasami dawali ci klapsy, ale stanowczo sprzeciwiasz się temu ze swoim dzieckiem, nie zakładaj, że dziadkowie dziecka po prostu znają twoje stanowisko. Ujawnij to na otwartej przestrzeni, zanim przyjmą obowiązki związane z opieką nad dziećmi.
Discussion about this post