Shamard Charles, MD, MPH, jest adiunktem zdrowia publicznego i promocji zdrowia w St. Francis College. Tutaj wyjaśnia, dlaczego wprowadzenie szczepionki na COVID-19 powinno – i będzie – usprawnić wprowadzanie szczepionki przeciw grypie, ale dlaczego tak się nie dzieje w tym roku.
Eksperci obawiają się, że możemy wkroczyć w wielki sezon grypowy, zwłaszcza jeśli wystarczająca liczba Amerykanów nie dostanie corocznej szczepionki przeciw grypie, która jest teraz powszechnie dostępna. Z ponad 700 000 zgonów przypisanych COVID-19 w ciągu zaledwie 18 miesięcy, epidemia grypy z odbicia jest ostatnią rzeczą, jakiej potrzebujemy.
Cała rozmowa o szczepionkach i dopalaczach COVID-19 spowodowała niepokojącą zmianę zainteresowania opinii publicznej – sezonowa grypa prawie zniknęła jako temat dyskusji w sferze globalnej.
Grypa zabija od 12 000 do 50 000 osób i hospitalizuje setki tysięcy innych w każdym roku.
Dla klinicystów i badaczy zdrowia publicznego prawie nigdy nie ma emocji związanych z sezonem grypowym, ale dla wielu, w tym dla mnie, wierzyliśmy, że ten rok będzie inny. Perspektywa ponownego wykorzystania wysiłków związanych z COVID-19 w celu zaspokojenia zapotrzebowania na szczepionki przeciw grypie dała nam możliwość rozszerzenia szczepień przeciw grypie daleko poza poziomy, jakie kiedykolwiek widzieliśmy. Jednak jak dotąd wdrożenie szczepionki przeciwko grypie nie spełniło oczekiwań z powodu plateau wskaźników szczepień COVID-19 i pojawienia się wysoce zakaźnego wariantu Delta.
W całym kraju wydaje się, że perspektywa zwiększenia liczby szczepień przeciwko grypie, która ma kluczowe znaczenie dla osób z obniżoną odpornością i osób powyżej 65 roku życia, jest bardziej aspirująca niż rzeczywistość. Jestem lekarzem i profesorem zdrowia publicznego w St. Francis College na Brooklynie w Nowym Jorku. Większość moich badań i działań informacyjnych wspiera wysiłki na rzecz zwiększenia szczepień i innych podstawowych środków zapobiegawczych skierowanych do społeczności czarnoskórych i brązowych w rejonie Nowego Jorku. Pomimo doniesień medialnych, które przytaczają coś przeciwnego, wskaźniki szczepień przeciwko COVID-19 pozostają wysokie, co odpowiada zmniejszaniu się hospitalizacji i zgonów. Aby pozostać w tej dziedzinie, potrzebne jest solidne wprowadzenie szczepionki przeciw grypie, ponieważ osoby o najwyższym ryzyku COVID są również narażone na wysokie ryzyko grypy. Ale przekonanie ludzi do kolejnego ciosu okazało się trudne.
Po pierwsze, Amerykanie zaakceptowali fakt, że COVID-19 pozostanie, co niesie ze sobą atmosferę naiwności. Kiedy choroba staje się powszechna, jest bardziej prawdopodobne, że ludzie bagatelizują jej zagrożenie dla społeczeństwa. W rezultacie zauważyłem, że niektórzy ludzie dokonują błędnej analizy kosztów i korzyści, wybierając jedną szczepionkę lub nie wybierając żadnej szczepionki. W tych czasach musiałem przypominać pacjentom, że zarówno wirus grypy, jak i COVID-19 są potencjalnie śmiertelne, więc konieczne jest szczepienie przeciwko obu, aby uchronić ich przed chorobą i śmiercią.
Po drugie, akceptacja faktu, że COVID-19 i grypa są ze sobą ściśle powiązane, oznacza, że pracownicy służby zdrowia często muszą rozmawiać o dwóch wyraźnie różnych zagrożeniach podczas jednej wizyty. Podobnie jak grypa, możemy się spodziewać, że COVID-19 stanie się endemiczny – co oznacza, że będzie krążył w kieszeniach globalnej populacji przez wiele lat. Wiele interwencji wprowadzonych w celu stłumienia pandemii COVID-19 zostanie wykorzystanych do napędzania wysiłków na rzecz szczepień przeciwko grypie. Dlatego też, aby kontynuować te wysiłki, potrzeba więcej „siły roboczej”, której obecnie w środowisku medycznym nie ma.
„Osoby najbardziej narażone na COVID są również narażone na wysokie ryzyko grypy. Ale przekonanie ludzi do kolejnego ciosu okazało się trudne”.
Przyszłość będzie zatem zależeć od rodzaju odporności, którą ludzie uzyskają poprzez infekcje lub szczepienia, od ewolucji wirusa oraz od zdolności (lub niezdolności) społeczeństwa do powstrzymania wirusa przez noszenie masek i dystansowanie się, które zmniejszają przenoszenie wirusa.
Ponieważ wskaźniki COVID maleją, kampanie zdrowia publicznego będą w stanie bardziej odpowiednio rozłożyć kampanie promujące zdrowie, aby ludzie nie czuli się bombardowani zbędnymi wiadomościami i strzałami. Posiadanie strategicznego planu wprowadzenia szczepionek przeciw grypie jest niezbędne, biorąc pod uwagę wiele czynników, które determinują obciążenie grypą. Obciążenie to jest bardzo zróżnicowane w zależności od charakterystyki dominującego szczepu wirusa grypy, pory roku, tego, jak skutecznie szczepionka przeciw grypie chroni przed chorobą oraz ile osób zostało zaszczepionych.
Infrastruktura opieki zdrowotnej, komunikacja i promocja szczepionki COVID-19 to nie jedyne rzeczy, które należy zmienić w przyszłości. Rozsądnie byłoby przeprojektować technologię wykorzystywaną do szybkiego stworzenia bezpiecznego i skutecznego COVID-19 w celu opracowania uniwersalnej szczepionki przeciw grypie. Grypa mutuje z roku na rok, wymagając corocznego podawania nowej szczepionki w celu zaadresowania nowych predykowanych szczepów. Obecne na rynku szczepionki przeciw grypie mają na celu stymulowanie przeciwciał, które chronią przed określonymi szczepami grypy, ale przeciwciała te mogą z czasem zanikać i są nieskuteczne wobec mniej dominujących szczepów.
Obecnie szczepionki przeciw grypie, niezależnie od tego, czy są zbudowane wokół inaktywowanych wirusów, czy rekombinowanych białek, zazwyczaj zapewniają tylko 40-60% ochrony przed infekcją, ale technologia mRNA stosowana w szczepionkach COVID-19 może zapewnić szersze pokrycie i zawierać dużą liczbę antygenów, zwiększając zdolność naszego układu odpornościowego aby zająć się wieloma odmianami w tym samym czasie.
Mobilizacja szczepionek przeciw grypie po dwuletniej walce z COVID-19 jest wyczerpująca. Nie jest to usprawiedliwienie dla powolnych inicjatyw, ale wskazuje na zmęczenie szczepionką. Czasami muszę sobie przypominać, że jest to pierwszy rok, w którym muszę jednocześnie brać pod uwagę wirusy grypy i COVID-19, podczas gdy szczepionki na oba są powszechnie dostępne. Muszę też wziąć pod uwagę, jak inni muszą się czuć w tych niespokojnych czasach.
Podczas gdy długoterminowym celem jest wbicie jak największej liczby broni, aby pomóc chronić ludzi zarówno przed COVID-19, jak i wirusem grypy, nauka poruszania się w myślach, opiniach, a nawet obawach ludzi w społeczności jest krótka. cel warty osiągnięcia w tym procesie.
Discussion about this post