Poziom bakterii koreluje z nasileniem objawów
Według badań przeprowadzonych w Kanadzie, opublikowanych w prestiżowym czasopiśmie Pain, po raz pierwszy powiązano fibromialgię z nieprawidłowym mikrobiomem jelitowym. Naukowcy są przekonani, że może to doprowadzić do testu diagnostycznego i, w zależności od wyników przyszłych badań, może ostatecznie doprowadzić do lepszych metod leczenia.
Badanie wykazało znaczące różnice w 19 gatunkach bakterii jelitowych u kobiet z fibromialgią i nieprawidłowym poziomem we krwi dwóch substancji uwalnianych przez niektóre z tych bakterii. Naukowcy twierdzą, że im bardziej nieprawidłowy był mikrobiom, tym ostrzejsze były objawy fibromialgii. Ponadto nieprawidłowości mikrobiomu można wykorzystać do przewidywania obecności fibromialgii wśród badanych.
Fibromialgia powoduje nie tylko rozległy ból, ale także zmęczenie, zaburzenia funkcji poznawczych i potencjalnie dziesiątki innych objawów. Obecnie wiele osób potrzebuje pięciu lat, aby otrzymać diagnozę, a badania sugerują, że ryzyko błędnej diagnozy jest wysokie.Dla wielu osób obecne terapie są niewystarczające.
Czym jest mikrobiom jelitowy?
Mikrobiom jelitowy to pełny obraz mikroorganizmów żyjących w przewodzie pokarmowym (GIT). Czasami określa się to mianem mikroflory jelitowej lub flory jelitowej.
Te mikroorganizmy obejmują:
- Bakteria
- Wirusy
- pierwotniaki
- Grzyby
Chociaż możesz kojarzyć te rzeczy z chorobą, są one również ważne dla twojego zdrowia. Posiadanie odpowiednich, w odpowiedniej równowadze, pozwala prawidłowo funkcjonować układowi trawiennemu. Brak równowagi może prowadzić do wszelkiego rodzaju objawów – trawiennych i, jak pokazują badania, nie tylko.
Oś mózgowo-jelitowa
Stosunkowo nowym obszarem zainteresowania badaczy jest oś mózgowo-jelitowa. Ta oś składa się ze złożonego zestawu sygnałów, które przechodzą z flory jelitowej do:
-
Centralny układ nerwowy, który obejmuje mózg i nerwy rdzenia kręgowego
- Układ neuroendokrynny, który zajmuje się hormonami i homeostazą
- Układ neuroimmunologiczny, który chroni komórki mózgowe i nerwowe (neurony) przed patogenami
-
Oś podwzgórze-przysadka-nadnercza (oś HPA), która jest systemem reakcji na stres
-
Autonomiczny układ nerwowy, w tym ramię współczulne (walcz lub uciekaj) i przywspółczulne (odpoczynek i trawienie)
Badania powiązały dysfunkcję każdego z tych układów z fibromialgią, która jest czasami nazywana zaburzeniem neuroendokrynno-immunologicznym lub stanem „związanym ze stresem”.
Wcześniejsze badania wykazały rolę zmienionej mikroflory jelitowej w zaburzeniach neurologicznych, psychiatrycznych, metabolicznych, sercowo-naczyniowych i onkologicznych. Naukowcy postanowili zbadać związek z fibromialgią, ponieważ niektóre z tych samych procesów związanych z chorobami psychicznymi i neurologicznymi są również zaangażowane w przewlekły ból.
Ich zainteresowanie wzmagają wcześniejsze badania na ludziach, które wykazały zmienioną mikroflorę jelitową u osób z zespołem jelita drażliwego (IBS), przewlekłym dysfunkcyjnym bólem miednicy, reumatoidalnym zapaleniem stawów i klasą chorób stawów zwanych spondyloartropatiami.
Badanie mikrobiomu jelit
W badaniu wzięło udział 77 kobiet w wieku od 30 do 60 lat, które cierpiały na fibromialgię i mieszkały w Montrealu w Kanadzie. Dla porównania badacze zebrali trzy grupy kontrolne z łącznie 79 uczestnikami. Grupy składały się z:
- Żeńskie krewne pierwszego stopnia uczestników fibromialgii (w celu kontroli genetyki)
- Członkowie gospodarstwa domowego uczestników fibromialgii (aby pomóc w kontroli czynników środowiskowych)
- Niespokrewnione kobiety, które były dopasowane wiekowo do grupy fibromialgii
Wszyscy uczestnicy wypełniali ankietę dietetyczną przez trzy dni, a ankiety zostały przeanalizowane. Naukowcy twierdzą, że nie znaleźli znaczących różnic między grupami, jeśli chodzi o witaminy i minerały w diecie, a także cukier, kofeinę, alkohol, błonnik i kwasy tłuszczowe. Mówią, że ogólne właściwości dietetyczne również nie różniły się znacząco między grupami.
Następnie naukowcy przyjrzeli się mikrobiomowi jelitowemu za pomocą próbek kału. Odkryli znacznie różne poziomy 19 gatunków bakterii jelitowych u kobiet z fibromialgią. Niektóre były na nienormalnie niskim poziomie, podczas gdy inne były nienormalnie wysokie.
Jedna z bakterii — Faecalibacterium prausnitzii — wytwarza kwas tłuszczowy zwany maślanem, który jest ważny dla dobrego samopoczucia przewodu pokarmowego. Wcześniejsze badania wykazały, że kilka chorób jelit wiąże się z niedoborem maślanu.W tym badaniu stwierdzono, że jest on niski w grupie fibromialgii.
Naukowcy zauważają, że zubożenie Faecalibacterium prausnitzii jest również powiązane z innymi badaniami z zespołem przewlekłego zmęczenia, który jest bardzo podobny do fibromialgii, jest z nim często współwystępujący i jest uważany przez niektórych ekspertów za część tego samego spektrum chorób. Uważa się, że bakteria ta zmniejsza ból i stany zapalne w przewodzie pokarmowym, a także poprawia funkcjonowanie bariery jelitowej. Badanie to wykazało również specyficzne nieprawidłowości w mikroflorze jelitowej, które wcześniej były powiązane z IBS i bolesnym stanem pęcherza moczowego śródmiąższowym zapaleniem pęcherza, które często nakładają się na fibromialgię.
Lęk, depresja i stres emocjonalny są związane z nieprawidłowościami mikroflory jelitowej w populacji ogólnej, a wszystkie te stany są również powszechne u osób z fibromialgią.
Jednak niektóre odkrycia mogą być unikalne dla fibromialgii, co jest jednym z powodów, dla których ta praca może doprowadzić do nowego testu diagnostycznego.
Stwierdzono, że dwa inne gatunki bakterii, które miały niski poziom fibromialgii — Bacteroides uniformis i Prevotella copri — mają podwyższony poziom zapalenia stawów i mogą być powiązane zarówno z chorobą zwyrodnieniową stawów, jak i reumatoidalnym zapaleniem stawów. Podkreśla to różnice między fibromialgią a zapaleniem stawów, mimo że fibromialgia była pierwotnie uważana za stan reumatologiczny.
Grupa fibromialgii miała niski poziom dwóch innych produktów bakterii: kwasu propionowego i kwasu izomasłowego.
Dwoma gatunkami bakterii, które były liczniejsze w grupie fibromialgii, były Clostridium scindens i Bacteroides desmolans. Oba te gatunki biorą udział w wykorzystywaniu przez organizm kortyzolu, głównego hormonu stresu, który jest zaangażowany w oś HPA.
Nieprawidłowości związane z dotkliwością
Naukowcy twierdzą, że wysoki poziom określonych bakterii był powiązany z licznymi miarami nasilenia choroby w grupie fibromialgii, w tym:
- Intensywność bólu
- Powszechny wskaźnik bólu
- Zaburzenia funkcji poznawczych
- Zmęczenie
Tymczasem wysoki poziom bakterii nie wykazywał spójnego związku z wiekiem, stylem życia lub aktywnością fizyczną uczestników. To sugeruje, że mają związek z objawami.
Przyczynowość czy korelacja?
Główne pytanie postawione przez te badania brzmi: czy nieprawidłowe poziomy powodują fibromialgię lub jej objawy, czy też są w jakiś sposób wynikiem choroby? Może być na przykład tak, że nieznany jeszcze mechanizm choroby powoduje zmiany, które prowadzą do nieprawidłowej flory jelitowej.
To badanie nie odpowiada na to pytanie, ale zapewnia podstawy dla przyszłych badań, aby to zbadać. Jeśli okaże się, że bakterie mają związek przyczynowy, może to prowadzić do lepszych metod leczenia fibromialgii niż obecnie, a być może nawet sposobów zapobiegania lub leczenia tej choroby. Jednak jest zbyt wcześnie, by mówić. Do naukowego ustalenia czegokolwiek potrzeba więcej niż jednego testu.
Bliżej na horyzoncie może być od dawna poszukiwany obiektywny test diagnostyczny. Obecnie fibromialgia jest diagnozowana na podstawie objawów i albo liczby tkliwych punktów wokół ciała, mierzonej przez lekarza, który wywiera niewielki nacisk na określone miejsca, albo za pomocą dwóch kwestionariuszy oceniających liczbę i nasilenie objawów.
Badania wykazały, że obie te metody są dość dokładne. Jednak nawet przy tych dwóch metodach nie wszyscy lekarze czują się komfortowo lub potrafią postawić diagnozę fibromialgii. Jeśli badania wykazujące wysokie wskaźniki błędnej diagnozy są prawidłowe, dowodzi to, że potrzebujemy czegoś lepszego.
Dodatkowo charakter procesu diagnostycznego fibromialgii skłania do sceptycyzmu zarówno w środowisku medycznym, jak i w populacji ogólnej. Zdecydowanie zbyt wielu prawnie chorych ludzi napotyka pytania od ludzi w swoim życiu, w tym członków ich zespołu medycznego, o to, czy naprawdę mają fibromialgię, a czasem, czy w ogóle są chorzy. Obiektywny test może przejść długą drogę w kierunku zwiększenia wiarygodności warunku.
Jeśli wyniki kanadyjskiego badania się potwierdzą, a testy mikrobiomu mogą zidentyfikować fibromialgię z 88% dokładnością, możemy w końcu mieć ten test.
Inne pytania, na które będą musiały odpowiedzieć przyszłe badania, to:
- Czy te same nieprawidłowości występują w populacjach fibromialgii w innych regionach (ponieważ wszyscy uczestnicy tego badania pochodzili z jednego obszaru)
- Czy zmiany we florze jelitowej są wystarczająco spójne u osób z fibromialgią, aby miały znaczenie kliniczne?
- Czy mikrobiom jelitowy odgrywa rolę w innych przewlekłych stanach bólowych
- Czy podjęcie kroków w celu normalizacji bakterii jelitowych pomaga zmniejszyć objawy?
- Czy odkrycia można wykorzystać do identyfikacji osób zagrożonych rozwojem fibromialgii i czy wczesne leczenie może być profilaktyczne
Chociaż do odpowiedzi na powyższe pytania jeszcze długa droga, jest to obiecujący początek linii badań, które mogą prowadzić do lepszego zrozumienia kłopotliwego stanu, a także ogólnie przewlekłego bólu.
Discussion about this post